IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

Alina Groszek
Alina Groszek
Alina Groszek & Julian Kluska +MG
Sro Lut 12, 2020 7:04 pm
Dzień zakochanych po diabła ona się w to bagno pcha? Przecież i tak żaden nie jest w stanie rozbudzić w niej tego czegoś. Oczywiście drogi proboszcz by ucieszył się, że jego bratanica w końcu myśli o przyszłości i szczerze, nie zdziwiłaby się gdyby to właśnie on naciskał na matkę by ta poszła na tą całą szopkę. Ale oczywiście jako jedyna w rodzinie miała większe szanse na znalezienie kogoś "normalnego" jak to mawiają jej bracia. Chociaż podejrzewała, że dla nich to żaden nie będzie tym odpowiednim. Ale jej to zwisało. Nie miała głowy do durnych spotkań i spędzaniu czasu na "ochach i achach" ona miała studia! Musiała się uczyć by chociaż ktoś świecił dobrą opinią. Rodzina patologiczna i nie oszukujmy się...przeczesała włosy dłonią spoglądając jeszcze w lusterko kosmetyczne. Rozpuszczone włosy, sukienka koktajlowa w kolorze turkusu a nie czerwieni jakby się wielu spodziewało. Na stopach czarne botki na obcasie i płaszczyk ochraniający ją przed chłodem. Odważyła się na tą całą szopkę dla dobra rodziny, by nie kojarzyli ich tylko jako patologii i idealnie pobożnej rodziny. Wzięła wdech i już po chwili odważnym krokiem weszła na teren Domu Kultury. Nie szukała uparcie swojej drugiej "połowy". Omiotła wzrokiem tylko kilka osób, które zaczęły zbierać się w pary i po prostu zaczęła krążyć co jakiś czas poprawiając numerek na nadgarstku, który co rusz uparcie zsuwał się jej niebezpiecznie.
Julian Kluska
Julian Kluska
Re: Alina Groszek & Julian Kluska +MG
Czw Lut 13, 2020 3:23 am
Kiedy Marcela oznajmiła mu, że zgłosiła go do zabawy Walentynkowej, naprawdę nie był zadowolony. Ich relacja, trochę się zmieniła od ostatniej rozmowy i chociaż wydawało się, że wszystko jest w porządku, że nie zmieniło się absolutnie nic, Julek czasem czuł się prowokowany i być może w pewien sposób torturowany. Nie wiedział tylko czy to po prostu ręka boska karze go za jego ostatnie przewinienia, czy sam to wszystko tworzy w głowie, czy może jednak Marcela w bardziej lub mniej świadomy sposób odgrywa się na nim za jego podejście do sprawy i chęć utrzymania za wszelką cenę statusu quo. Jakakolwiek nie byłaby prawdziwa przyczyna jego cierpień, nie zamierzał trwać w tym samotnie, więc przy najbliższej okazji zgłosił swoją przyjaciółkę do tej zabawy. Wystarczyło tylko jedno spojrzenie na Marcelę, żeby natychmiast pożałował tej decyzji, bo w jego głowie od razu pojawiła się modlitwa do wszystkich znanych mu bóstw, żeby zlitowali się nad nim i dali mu ten sam numer stolika co Marceli. Los jednak zdecydowanie nie był po jego stronie, kiedy wylosował trójkę tuż po tym jak jego przyjaciółka w swojej olśniewającej kreacji ruszyła w kierunku stolika numer pięć, posyłając mu całusa na pożegnanie. W takich własnie chwilach skłaniał się ku przekonaniu, że go świadomie prowokuje... nie wiedział tylko w jakim celu.
Pokręcił głową i z westchnieniem obrócił się, może odrobinę zbyt gwałtownie, przez co o mało nie wpadł na dziewczynę obok niego, wyraźnie rozglądającą się wokół.
Przepraszam najmocniej — odsunął się z przepraszającym uśmiechem, chociaż nic się właściwie nie stało. Podążając wzrokiem za dłonią dziewczyny, zauważył numerek na jej nadgarstku i odrobinę się zmieszał, bo nie tak wyobrażał sobie rozpoczęcie randki. Na dobrą sprawę w ogóle sobie tego nie wyobrażał, ponieważ ten wieczór zamienił się w coś w rodzaju gry z Marceliną, której naprawdę nie chciał przegrać. Zrobiło mu się trochę przykro, że wbrew wszelkim chęciom może traktować tę randkę głównie jako wyzwanie czy zakład i pomyślał, że w takim wypadku być może szczere przeprosiny były właśnie tym, od czego należało rozpocząć rozmowę.
To chyba mnie szukasz — stwierdził z przyjaznym uśmiechem, wyciągając dłoń w jej stronę i pokazując napisany markerem odpowiadający numer na jego nadgarstku.
Alina Groszek
Alina Groszek
Re: Alina Groszek & Julian Kluska +MG
Czw Lut 13, 2020 3:37 pm
Kroczyła przed siebie w milczeniu rozglądając się za swoją "ofiarą" krążyła to tu, to tam mierząc co rusz wzrokiem mijane osoby. Ostatecznie chciała się wycofać i ewentualnie wystawić "partnera" i powiadomić dziewczyny że wraca do domu ale właśnie w tym momencie wyrósł przed nią jakiś mężczyzna. Uniosła nieco wzrok na twarz nieznajomego i uśmiechnęła się lekko.
- Nie ma o co przepraszać.
Uśmiechnęła się łagodnie i chciała ruszyć dalej, ale jak się okazało, to właśnie był jej towarzysz na dzisiejszy wieczór. Świetnie. Spojrzała na numerek na nadgarstku i skinęła głową.
- Doskonale. Nie muszę się przeciskać dalej.
Uśmiechnęła się rozbawiona i wskazała miejsce z dala od tłumu.
- Jestem Alina.
Wypaliła chociaż podejrzewała, że raczej ją znał, w przeciwieństwie do niej. Nigdy ją nie obchodziło kto z kim, gdzie kiedy i czemu. Miała swoje życie i swoje problemy. Nie wnikała w innych życie więc nic dziwnego, że mogła go nie znać.
Sponsored content
Re: Alina Groszek & Julian Kluska +MG

Skocz do: