Szanowny Panie Krudysz,
Dziękuję za komplement (chociaż wiem, że nie był komplementem). Swoją drogą musiałam być bardzo naiwna, wierząc, że da mi Pan piątkę bez rozwiązywania zadań. No nic, proszę ich przysłać dużo, tak, żebym wygrzebała się z ocenami na trójkę. Nie robię tego dla siebie, robię to dla ojca, który i tak ma dużo swoich problemów, a ja nie chcę mu ich dokładać. Mam nadzieję, że się Pan zlituje i pozwoli mi wszystko nadrobić. Adres i datę spotkania dołączę, jak dostanę odpowiedź zwrotną, czy odpowiadają Panu nowe warunki umowy.
PS. Poza tym bardzo lubię biologię, po prostu nie lubię szkoły.
PS2. Miłosz Dębski o niczym się nie dowie.
Pozdrawiam,
Jaśmina Gajewska, 2C