ale ja przecież nie jestem zła, wszystko jest w jak najlepszym porządku dlaczego miałabym być zła, nic się nie wydarzyło przecież

przejrzyj jutro na trzeźwo te smsy, ok? może do jakichś wniosków dojdziesz :*

och, popatrz, nawet buziaka dostałeś, totalnie nieironicznego, kurde ale z ciebie szczęściarz!

Cześć Filip, chciałem dać znać, że mam wyniki tych testów. Jeszcze ich nie otwierałem.

Chciałem wysłać ci je pocztą...ale może spotkalibyśmy się gdzieś? Już nie na komendzie, bo to była lekka przesada

Przepraszam, że to tak wyszło.

dalej średnio, a ciebie kac męczy?

nie mogę, mam plany na dzisiaj

no ok, skoro tak twierdzisz

muszę się pouczyć bo jestem mocno w plecy z matmą a później idę do Werki

mówiłam ci że mój ojciec jest na chacie i mi nie pozwala mieć gości, lepiej się zresztą skupię jak będę sama

w nocy to ja śpię Filip

przecież cię nie unikam, mam po prostu inne plany, to już nie mogę?

pogadać o czym? nie mamy o czym gadać, przecież wszystko jest okej

będę, dzięki bardzo

jezu Filiiip, to nie tak że cię unikam, po prostu... Jestem zajęta, okej?

no uważam inaczej bo już na imprezie sobie pogadaliśmy i wydaje mi się że tam obydwoje donośnie sobie przekazaliśmy wszystko co chcieliśmy, nie? chociaż tam to bardziej ja mówiłam, ale spoko, cisza też jest wymowna

ale no nie musisz mnie przepraszać, jest serio spoko, źle się czuję po prostu i dlatego nie chcę się spotkać, daj mi po prostu parę dni, ok?

znowu jesteś na mnie zły

no jesteś, przecież widzę po sposobie pisania z tobą

dobra bo serio to nie ma sensu, mi zaraz głowa pęknie, odkładam telefon ok? odezwę się jak poczuję się lepiej, jakoś jutro, pojutrze dobra? zobaczę jak mi się plany ułożą to się spotkamy

jak bardzo przestrzegasz zasad kwarantanny?

bo jak tak samo jak traktujesz zakaz spożywania alkoholu przed osiemnastką tooo... co robisz wieczorem?

to musisz zaopatrzyć się w rękawiczki, maseczkę i płyn odkażający, boooo... ławeczka pod sklepem? może o 20?

źle się czuję dalej, boli mnie okropnie głowa, możemy wstępnie umówić się jednak na jutro?

no przecież nie kontroluję tego kiedy czuję się źle i jak długo, liczę że mi przejdzie ale no dobra, jak nie chcesz, to na kiedyś tam możemy się umówić, będę informować

przy tobie raczej nie myślę, że chce żebyś sobie poszedł, ale fajnie wiedzieć że dalej widzisz mnie jako wredną dziewczynę która jest najgorsza. po prostu nie chciałam być marudna kiedy się spotkamy i chciałam bez spiny się spotkać, więc pomyślałam że będzie spoko jak ci dzisiaj napiszę

dobra, okej, widzisz? dlatego nie chciałam się spotkać kiedy się źle czuje, bo jestem wkurwiająca

możemy wieczorem? ale tak późniejszym, jakoś 20-21?

elo

chcesz w któryś dzień wpaść na Fifę?

dorzucę

nawet i jedno, i drugie

przyjdź jutro wieczorem, git? a właśnie, masz alergię na sierść kotów?

no mam

sorry za ckliwe zdjęcie, ale innego nie mam. zresztą, sam zobaczysz. może się Twojej gęby nie przestraszy i nie zanurkuje pod łóżkiem

aleś Ty, chuju, błyskotliwy

dobra, jutro o 20 u mnie, widzimy się

W parku w weekend, może szesnasta?

bo?

no a w jakim niby innym celu zakłada się Tindera, niż po to, żeby się na randki umawiać i seks uprawiać?

nooo nie wiem, moim zdaniem no zdrada to może i nie jest, ale wstęp do zdrady to już na pewno

zarobkowe???? no ja nie wiem, żeby zarabiać na tinderze, to chyba trzeba jakimś informatykiem być, albo koderem, co??? bo inaczej to sobie nie wyobrażam

a powiedz mi, kto to wpadł na taki genialny pomysł, żeby zarabiać posiadaniem konta na tinderze, co?

ja pierdolę, gościu. kto Ci w ogóle podsunął pomysł, żeby żigolo zostać?   dawno nie słyszałem czegoś tak durnego

jak potrzebujesz siana na coś konkretnego, to powiedz, przecież Ci pożyczę, mordo, kurwa

no ale czekaj, z tego powodu zerwaliście?